Dałam się ponieść i w tym roku pierwszy raz zrobiłam halloweenową dynię. Świetna zabawa, jak na ZPT :-)
Zainteresowanie nowym kotem w domu wzbudziło zazdrość Kota. Przyszedł sprawdzić co to za cudak.
A ponieważ jestem przekonana, że sąsiedzi jeszcze nie do końca mają nas za cudaków, trzeba to było jak najszybciej naprawić i dynia została wystawiona na widok publiczny.
Fantastyczna ta dynia. :) U mnie bylaby podobna reakcja, przynajmniej jednego z trzech futrzakow i podejrzewam ktorego. ;)
ale świetne hihi :D
:) rewelacyjna :D